...jest pusty
Przy raporcie ze swego życia, który książką „Mój dżihad” składa nam Aukai Collins, najbardziej emocjonujący scenariusz Jamesa Bonda jest nudną czytanką. Dramatyczne uwikłania bohatera walczącego w Afganistanie, Kosowie i Czeczenii wpychają go w świat CIA i FBI. Po drodze jest śmierć. Ale w tym, komu wolno ją zadawać, a komu nie, tkwi sedno filozofii autora. I dlatego przy pojęciu „dżihad” tak ważny jest ten niewielki dodatek „mój”.
Krystyna Kurczab-Redlich, autorka książek o Rosji i Czeczenii („Pandrioszka”, „Głową o mur Kremla” i „Głową o mur Kremla – Nowe fakty”)
Szczerze polecam tę książkę, która wstrząśnie Twoim dotychczasowym podejściem do terroryzmu, islamu, a przede wszystkim do oceny działań służb specjalnych.
Nadkom. Dariusz Loranty, szef policyjnych negocjatorów Komendy Stołecznej Policji, były funkcjonariusz Biura Operacji Antyterrorystycznych
Ociekające krwią wyznanie uczestnika szkoleń w obozach Osamy bin Ladena w Afganistanie.
„The Washington Post”
Był wysportowanym, niebieskookim, irlandzko-amerykańskim religijnym neofitą, który stał się świętym wojownikiem w imię islamu – dopóki święta wojna nie zaczęła się zmieniać...
Aukai Collins dorastał w trudnym świecie: porzucony, walczący o życie na ulicy. W trakcie pobytu w poprawczaku przeszedł na islam, a następnie wkroczył na ścieżkę walki ramię w ramię z muzułmanami, którzy byli obiektem ludobójstwa w Czeczenii oraz innych krajach. Gdy ataki terrorystyczne na cywilów na całym świecie przybrały na sile, Aukai został poproszony o udział w misji, która miała na celu uprowadzanie zakładników i zabijanie cywilów – coś, czego nigdy by nie zrobił.
Pozbawiony złudzeń przez tych, którzy używali islamu dla swoich własnych celów lub do ataków na niewinnych, Aukai zaoferował swoje usługi FBI oraz CIA jako informator ds. walki z terroryzmem, co skutecznie zbliżyło go do jednego z przywódców ataków z 11 września 2001 r. Jego wielka siła i umiejętności – mogące pomóc w rozwiązaniu problemów dotyczących walki amerykańskich urzędników z czymś, czego nie rozumieli – zostały zignorowane przez niekompetentnych członków amerykańskich agencji wywiadowczych.
„Mój dżihad” jest historią pokazującą od wewnątrz jedno z największych zagrożeń światowego pokoju oraz stabilności współczesnego świata, opowiedzianą przez niedającego o sobie zapomnieć prawdziwego wojownika, który przeszedł swą drogę, walczył w bitwach i przeżył, by o nich opowiedzieć.
Wydawnictwo
ENDER
Rok wydania
2013
Liczba stron
336
Dla tego produktu nie napisano jeszcze opinii!
Napisz opinięWłaściciel sklepu internetowego nie gwarantuje, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go kupili.