...jest pusty
Nowe środki ochrony i pomocy dla ofiar
Szybki podgląd
82,95 zł
Żony pana Glassa
Szybki podgląd
42,00 zł
Najpiękniejsze krajobrazy Polski
Szybki podgląd
12,59 zł
Najpiękniejsze zabytki Polski
Szybki podgląd
12,59 zł
Świat Niezapomniane Podróże
Szybki podgląd
62,99 zł
Kraina bazgrołów
Szybki podgląd
26,04 zł
Ewcia na wsi
Szybki podgląd
5,24 zł
Antoś w ZOO
Szybki podgląd
5,24 zł
Koloruję Kraków. Malowanka z naklejkami
Szybki podgląd
8,28 zł
Koloruję Kraków. Malowanka z naklejkami. wersja angielska
Szybki podgląd
8,28 zł

Zbieg.

34,44 zł
EAN: 9788376595276
ISBN/ISSN: 978-83-7659-527-6
Produkt niedostępny
Waga:0.51 kg
Sprawdź koszty wysyłki

Koszty dostawy tego produktu

Zapytaj o produkt

Wydanie 2012r. Oprawa broszurowa. Strony 406. Format 14,5x20,5cm. Charlie Marsh, odsiadujący wyrok drobny oszust, staje się niespodziewanie bohaterem i celebrytą, gdy podczas próby ucieczki ratuje życie strażnikowi więziennemu. Fortuna kołem się toczy... Podejrzany o zastrzelenie amerykańskiego kongresmana, musi opuścić kraj. Chroni się w Batandze - afrykańskim państewku, z którym USA nie ma umowy o ekstradycję, rządzonym przez sadystycznego dyktatora Jean-Claude"a Batiste"a. Po dwunastu latach pobytu na łasce psychopaty, niepewny dnia ani godziny, Charlie ma dość. Pozostaje mu tylko jedno wyjście: musi stawić czoła wymiarowi sprawiedliwości. Ponownie ucieka, tym razem z powrotem do Stanów, gdzie grozi mu kara śmierci za zabójstwo. Obrony Charliego podejmuje się młoda prawniczka Amanda Jaffe. Ale nawet w USA jej klient nie może czuć się bezpieczny. Niektórzy wpływowi ludzie nie cofną się przed niczym, by na zawsze pogrzebać prawdę o zbrodni popełnionej przed dwunastoma laty. Charliego ściga też szef tajnej policji afrykańskiego dyktatora, który ma własne ważne powody, by go zabić...
Wydawnictwo ALBATROS
Rok wydania 2012
Liczba stron 406

Dla tego produktu nie napisano jeszcze opinii!

Napisz opinię

Właściciel sklepu internetowego nie gwarantuje, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go kupili.