Wydanie 2008
stron 296
format 12,5x19,5 cm
oprawa broszurowa


Nigdy nie można być pewnym jutra przekonuje się o tym pewna młoda Rosjanka, która w wyniku okrutnego zbiegu okoliczności w jednej chwili staje się celem przestępców z moskiewskiego półświatka. Przeszłość zawsze cię dopadnie o tym nie powinien zapominać jeden z oprawców, za którym ciągnie się widmo popełnionego przed laty przestępstwa. Zemsta jest słodka tak uważa mężczyzna, który wiele lat temu stracił jedynego syna i zrobi wszystko, by pomścić jego śmierć. Losy tych trojga splatają się pewnego dnia na peronie moskiewskiego metra i od tej pory żadne z nich nie może już spać spokojnie. Intrygę, w której nie wiadomo, kto jest przestępcą, a kto ofiarą, jest w stanie rozwiązać tylko jedna osoba. Do akcji po raz kolejny wkracza major Anastazja Kamieńska. Zabójca mimo woli to nie tylko znakomicie skonstruowana intryga kryminalna, ale także żywe dialogi, świetnie odmalowane tło społeczne i pełnokrwiste postaci.