...jest pusty
Wydanie 2011r.
Oprawa broszurowa.
Strony 230.
Format 13,5x20,5cm.
Pierwszego września 1992 roku Polskę obiegła wstrząsająca wiadomość -Piotr Jaroszewicz, premier PRL, został zamordowany we własnej willi. Zbrodnia ta była tym bardziej zaskakująca, że dokonano jej już w demokratycznej Polsce. Sprawca nie został zidentyfikowany, a sprawa z czasem ucichła.
Wiele lat później Henryk Skwarczyński, mieszkający w USA pisarz, otrzymuje propozycję nie do odrzucenia: ma się udać na odludzie Arizony, by spotkać człowieka, który rzekomo zabił Piotra i Alicję Jaroszewiczów. Informacje przedstawione przez anonimowego rozmówcę zmuszają sceptycznie nastawionego Skwarczyńskiego do zrewidowania swoich poglądów. Nasuwają się bowiem pytania:
Kto zabił Piotra Jaroszewicza?
Jaką rolę w tym spisku pełnił Wojciech Jaruzelski?
Czym lub kim są matrioszki?
Jak w rzeczywistości przebiegła Polska transformacja?
"Zabiłem Piotra Jaroszewicza" to historia autentycznego spotkania autora z domniemanym zabójcą Piotra Jaroszewicza napisana w konwencji politycznego thrillera i respektująca zasady dobrze skonstruowanej powieści kryminalnej. Jest to lektura ważna, szokująca i skłaniająca do zastanowienia nad stanem współczesnej Polski.
Wydawnictwo
ZYSK I S-KA
Rok wydania
2011
Liczba stron
230
Dla tego produktu nie napisano jeszcze opinii!
Napisz opinięWłaściciel sklepu internetowego nie gwarantuje, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go kupili.