...jest pusty
Świat i sztuka są, zgodnie z myśleniem poststrukturalistów, wehikułami dla tożsamości, sposobami jej dyscyplinowania, wyrażania i utrwalania. Pułapkę można rozszczelnić, jeśli zrozumiemy, jak działa. Ideologie tożsamości uchwycone zostały w opozycjach, mających za zadanie wyznaczenie granic człowieczeństwa: człowiek/zwierzę, człowiek/maszyna, kobieta/mężczyzna, dziecko/dorosły, swój/obcy, żywy/umarły. Autorzy monografii pokazują jednak, że przy pomocy tych samych dzieł, które na pozór bronią status quo, można zbudować wyzwalający dyskurs. Szukają drogi pomiędzy dwoma dominującymi w filozofii XX wieku poglądami: jeden z nich podkreśla, że sztuka jest wyłączona z reguł retorycznych i polityki komunikacyjnej; drugi daje nadzieję, iż przy pomocy sztuki możemy "ugiąć" dyskurs. W XXI wieku, w konsekwencji "zwrotu performatywnego", stanowiska te występują zwykle łącznie, ale Polska humanistyka rzadko prezentuje tak wszechstronne podejście, jak to, z jakim mamy w tym przypadku do czynienia.
Monografia pokazuje w działaniu instrumentarium pojęciowe humanistyki przełomu XX i XXI wieku, odnosząc je przekonująco do polskiej rzeczywistości kulturowej. Ważne jest jednak i to, że przekracza granice uniwersytetu, że Autorzy wypowiadają się na temat kondycji ludzkiej, dając tym samym czytelnikom coś więcej niż teoretyczne spekulacje.
Wydawnictwo
TRIO
Liczba stron
372
Rok wydania
2013
Dla tego produktu nie napisano jeszcze opinii!
Napisz opinięWłaściciel sklepu internetowego nie gwarantuje, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go kupili.