...jest pusty
Wydanie 2007
stron 148
format 12,5x17,5 cm
oprawa twarda
Po trzydziestu trzech latach emigracji Sławomir Mrożek powrócił do Polski. I od razu zaproponowano mu stały felieton w "Gazecie Wyborczej". Dlaczego się podjął tego zadania, skoro - jak sam zauważył: Felietonista powinien być wprowadzony w sprawy swego kraju i tego świata, a nawet wiedzieć o nich więcej niż jego czytelnicy, inaczej nie opłaca się czytać jego felietonów. Tymczasem ze mną jest odwrotnie, to znaczy: każdy czytelnik wie o Polsce więcej niż ja, a moja publicystyczna wiedza o świecie współczesnym też stała się nietęga. (Dziennik powrotu - Kto i o czym) A jednak przez kolejne pięć lat czytelnicy z niecierpliwością czekali na jego kolejne felietony.
stron 148
format 12,5x17,5 cm
oprawa twarda
Po trzydziestu trzech latach emigracji Sławomir Mrożek powrócił do Polski. I od razu zaproponowano mu stały felieton w "Gazecie Wyborczej". Dlaczego się podjął tego zadania, skoro - jak sam zauważył: Felietonista powinien być wprowadzony w sprawy swego kraju i tego świata, a nawet wiedzieć o nich więcej niż jego czytelnicy, inaczej nie opłaca się czytać jego felietonów. Tymczasem ze mną jest odwrotnie, to znaczy: każdy czytelnik wie o Polsce więcej niż ja, a moja publicystyczna wiedza o świecie współczesnym też stała się nietęga. (Dziennik powrotu - Kto i o czym) A jednak przez kolejne pięć lat czytelnicy z niecierpliwością czekali na jego kolejne felietony.
Wydawnictwo
NOIR SUR BLANC
Rok wydania
2007
Liczba stron
148
Dla tego produktu nie napisano jeszcze opinii!
Napisz opinięWłaściciel sklepu internetowego nie gwarantuje, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go kupili.