...jest pusty
Wydanie 2011
Oprawa twarda
Strony 246
Format 17x24,5 cm
Bruno Schulz, jeden z największych pisarzy XX wieku, niemal 20 lat uczył rysunków w drohobyckim gimnazjum. Jego uczniów rozwiał po świecie tragiczny wiatr historii. To ci, którzy przeżyli, wskrzeszali jego pamięć, głosząc legendę swego nauczyciela, by stało się o nim głośno. I oni - a zarazem ich rodziny - są bohaterami tej książki. Ich losy to jakby dalszy ciąg tej samej historii, historii Brunona Schulza, spolonizowanego Żyda, zamordowanego w okupowanej przez nazistów Polsce. Wspominają swego nauczyciela, czasy, kiedy czuli się wolni w Drohobyczu pierwszej połowy tamtego wieku. Jest to opowieść o zaginionej młodości, krainie szczęścia - Atlantydzie, którą zatopili w połowie XX wieku barbarzyńcy, a o której Schulz tak pisał w "Republice marzeń": W te dni zgiełkliwe, płomienne i oszałamiające przenoszę się myślą do dalekiego miasta mych marzeń, wzbijam się wzrokiem ponad ten kraj niski, rozległy i fałdzisty, jak płaszcz Boga zrzucony kolorową płachtą u progów nieba, tam leży ona, jak kot w słońcu-ta wybrana kraina, ta prowincja osobliwa, to miasto jedyne na świecie na samym brzegu wieczności jak Kanaan. W książce czytelnik znajdzie relacje kilkudziesięciu dawnych uczniów Schulza, ich wspomnienia z tamtych czasów i równie przejmujące późniejsze losy, mające bezpośredni związek z wypędzeniem z miasta młodości, a także około 150 fotografii, w większości po raz pierwszy tu publikowanych lub znanych dotąd jedynie wybranym i wtajemniczonym.
Wydawnictwo
PIW
Rok wydania
2011
Liczba stron
246
Dla tego produktu nie napisano jeszcze opinii!
Napisz opinięWłaściciel sklepu internetowego nie gwarantuje, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go kupili.