...jest pusty
Wydanie 2008
oprawa twarda
stron 388
Oto, do czego zdolny jest człowiek. Urania Cabral miała dziewiętnaście lat, gdy opuściła Dominikanę. Teraz, po trzydziestu latach, wraca, by raz jeszcze skonfrontować się z koszmarami przeszłości. Jej ojciec był ministrem w rządzie dyktatora Rafaela Trujillo i jego zaufanym człowiekiem. Znajdując się wewnątrz nieludzkiej machiny terroru, musiał wciąż lawirować między posłuszeństwem i moralnością, aż do dnia, kiedy ręce dyktatora sięgnęły po to, co miał najcenniejszego. Święto kozła jest jedną z najważniejszych i najostrzejszych książek Llosy. Niepokorni i podporządkowani, kombinatorzy i naiwniacy, wywrotowcy i ci, którzy płaczą nad zwłokami tyrana składają się na elementy strasznej panoramy roztoczonej przez peruwiańskiego mistrza. To historia o krzywdzie, która nie przestaje boleć po latach, a zarazem studium umysłowego spustoszenia, jakie rządy terroru sieją wśród zwykłych ludzi. Czy nim pogardzasz? Nienawidzisz go? Wciąż jeszcze? ?Już nie?, mówi głośno. Nie wróciłabyś tutaj, gdyby uraza tkwiła w tobie nadal, gdyby rana krwawiła, rozczarowanie gnębiło cię i zatruwało, jak za młodych lat, kiedy nauka i praca były dla ciebie obsesyjnym sposobem na to, żeby nie pamiętać. Wtedy, o tak, wtedy go nienawidziłaś. Każdą cząstką swej osoby, wszystkimi myślami i uczuciami, jakie tkwiły w tobie. Życzyłaś mu nieszczęść, chorób, wypadków. Bóg cię wysłuchał, Uranio. A może raczej diabeł.
oprawa twarda
stron 388
Oto, do czego zdolny jest człowiek. Urania Cabral miała dziewiętnaście lat, gdy opuściła Dominikanę. Teraz, po trzydziestu latach, wraca, by raz jeszcze skonfrontować się z koszmarami przeszłości. Jej ojciec był ministrem w rządzie dyktatora Rafaela Trujillo i jego zaufanym człowiekiem. Znajdując się wewnątrz nieludzkiej machiny terroru, musiał wciąż lawirować między posłuszeństwem i moralnością, aż do dnia, kiedy ręce dyktatora sięgnęły po to, co miał najcenniejszego. Święto kozła jest jedną z najważniejszych i najostrzejszych książek Llosy. Niepokorni i podporządkowani, kombinatorzy i naiwniacy, wywrotowcy i ci, którzy płaczą nad zwłokami tyrana składają się na elementy strasznej panoramy roztoczonej przez peruwiańskiego mistrza. To historia o krzywdzie, która nie przestaje boleć po latach, a zarazem studium umysłowego spustoszenia, jakie rządy terroru sieją wśród zwykłych ludzi. Czy nim pogardzasz? Nienawidzisz go? Wciąż jeszcze? ?Już nie?, mówi głośno. Nie wróciłabyś tutaj, gdyby uraza tkwiła w tobie nadal, gdyby rana krwawiła, rozczarowanie gnębiło cię i zatruwało, jak za młodych lat, kiedy nauka i praca były dla ciebie obsesyjnym sposobem na to, żeby nie pamiętać. Wtedy, o tak, wtedy go nienawidziłaś. Każdą cząstką swej osoby, wszystkimi myślami i uczuciami, jakie tkwiły w tobie. Życzyłaś mu nieszczęść, chorób, wypadków. Bóg cię wysłuchał, Uranio. A może raczej diabeł.
Wydawnictwo
ZNAK
Rok wydania
2008
Liczba stron
388
Dla tego produktu nie napisano jeszcze opinii!
Napisz opinięWłaściciel sklepu internetowego nie gwarantuje, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go kupili.