...jest pusty
Szukałem samotności, przenosząc się do pustego domku obok. Uczyłem się całymi nocami. Zaczynałem o 22, by skończyć o 7:30 i szybko pójść do szkoły na zaliczenie. Moja pamięć była tak upośledzona lekami, że wiedza wypalała się po godzinie nauki. Czekałem cierpliwie, aż to wszystko się wreszcie skończy. Była piękna późna wiosna... Nad ranem, choć padałem z sił, szedłem pod kościół, który widać za oknem. Zmieniałem opatrunki codziennie pogłębianych ran i modliłem się. Sam nie wiedziałem po co, skoro byłem ateistą...
Czy to miało jakiś sens? Męczyć się, by jak najszybciej tam trafić i wyjść jeszcze w gorszym stanie? Czy była jakaś inna deska ratunku?
Wydawnictwo
DOBRA LITERATURA
Rok wydania
2012
Wydawnictwo
DOBRA LITERATURA
Liczba stron
102
Rok wydania
2012
Liczba stron
102
Dla tego produktu nie napisano jeszcze opinii!
Napisz opinięWłaściciel sklepu internetowego nie gwarantuje, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go kupili.