...jest pusty
Wychowałem się na ciężkostrawnej katolicko-socjalistyczno-ateistycznej mieszance. Po trzydziestce zrozumiałem, że sam odpowiadam za wybór mojej duchowej drogi. Wybrałem buddyzm zen. Nie żałuję. Tym bardziej że dzięki zen zacząłem z wolna rozumieć przekaz Chrystusa, a nie jak wcześniej jedynie w Niego wierzyć. Te rozmowy, a potem książka, zrodziły się z dzielonej ze Współautorką potrzeby przekraczania konfliktogennych religijnych barier, szukania tego, co wspólne – i z przekonania, że Budda i Chrystus, gdyby się spotkali, z pewnością wpadliby sobie w ramiona. Zapraszam do lektury.
Wojciech Eichelberger
Wydawnictwo
DRZEWO BABEL
Rok wydania
2015
Liczba stron
144
Dla tego produktu nie napisano jeszcze opinii!
Napisz opinięWłaściciel sklepu internetowego nie gwarantuje, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go kupili.