...jest pusty
Dobiega końca pierwsza dekada drapieżnego polskiego kapitalizmu. W stolicy trwa wyścig szczurów, a w dzielnicach zamieszkanych przez jego uczestników panuje szpan i konsumpcjonizm.
On - bezwzględny dorobkiewicz, ona - atrakcyjna i zdeterminowana ścigać lepszy los. Czy uda im się wyszarpnąć od siebie nawzajem odrobinę ludzkich uczuć?
Świat biznesu i dużych pieniędzy zazębia się ze światem przybyłych z prowincji pracowników prywatnej szkoły językowej. Stres, seks i śmiech - pociąg do luksusu.
Jurek otworzył garaż i zaprezentował przybyłym swój nabytek - przysadzistego, mocarnego quada.
- No, quada sobie kupiłeś - Zwierz czterema słowami wyraził aprobatę dla męskiej zabawki i nutkę swojej zazdrości. Jego wyścigowy motor marki Suzuki nie będzie odtąd bezkonkurencyjny w lokalnym rankingu mało używanych, ale imponujących gadżetów.
- Kupiłem. - Jurek lekkim nadęciem tułowia zasygnalizował zadowolenie. - Można sobie poszaleć po drogach, mówię ci! Patrz! - Wpakował się na maszynkę, odpalił i ruszył za uprzednio otwartą bramę posesji. Na drodze dodał gazu i z triumfalnym rykiem silnika poturlał się po leśnych wertepach. Skręcił w przecznicę, hałasem obramował sąsiednie działki i wyłonił się z przeciwnej strony drogi.
- Ale jazda, mówię wam! - Zgasił silnik i zsiadł z zabawki.
- No to teraz ja się przejadę z Lalą. - Wyraźnie ucieszył się Zwierz. - Chodź, Lala!
- Czekaj, czekaj - powstrzymał go Jurek - on dopiero na dotarciu. I to nie jest pojazd dwuosobowy.
- No to sam się przejadę - odparł lekko zamurowany Zwierz. Widać wiejące długim włosem dziewczę uczepione jego pleców podkreśliłoby męski charakter rozrywki, a tu nici z tego.
Wydawnictwo
POLIGRAF
Rok wydania
2013
Liczba stron
62
Dla tego produktu nie napisano jeszcze opinii!
Napisz opinięWłaściciel sklepu internetowego nie gwarantuje, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go kupili.