...jest pusty
Wydanie 2006r.
Czas: 78 minut, Czytają: Milena Lisiecka i Mariusz Siudziński. To pełna humoru, ponadczasowa opowieść o tym jak mogły wyglądać początki znajomości pierwszej kobiety z pierwszym mężczyzną na ziemi... Ona: Wczorajszym popołudniem śledziłam z pewnego oddalenia ten drugi Eksperyment, żeby - o ile zdołam - przekonać się, do czego może służyć. Nie udało mi się. Sądzę, że to mężczyzna. Nigdy jeszcze nie widziałam mężczyzny, ale ten wygląda mi na mężczyznę, i jestem pewna, że tym właśnie jest. Zdaję sobie sprawę, że bardziej mnie interesuje, niż każdy inny przedstawiciel gadów. On: Nowe stworzenie mówi, że ma na imię Ewa. W porządku, nie mam nic przeciwko. Stworzenie mówi, że tak właśnie mam je wołać, gdy zechcę, żeby przyszło. Powiedziałem wtedy, że to zbyteczne. Słowo to najwyraźniej zjednało mi szacunek stworzenia. W istocie, jest ono pojemne, dobre i nadaje się do powtarzania. Stworzenie mówi, że nie jest "ono", tylko "ona." Jest to rzecz dość wątpliwa, ale i tak wszystko mi jedno. To, czym ona jest, nie ma dla mnie znaczenia, byleby sobie poszła i nie gadała tyle.
Czas: 78 minut, Czytają: Milena Lisiecka i Mariusz Siudziński. To pełna humoru, ponadczasowa opowieść o tym jak mogły wyglądać początki znajomości pierwszej kobiety z pierwszym mężczyzną na ziemi... Ona: Wczorajszym popołudniem śledziłam z pewnego oddalenia ten drugi Eksperyment, żeby - o ile zdołam - przekonać się, do czego może służyć. Nie udało mi się. Sądzę, że to mężczyzna. Nigdy jeszcze nie widziałam mężczyzny, ale ten wygląda mi na mężczyznę, i jestem pewna, że tym właśnie jest. Zdaję sobie sprawę, że bardziej mnie interesuje, niż każdy inny przedstawiciel gadów. On: Nowe stworzenie mówi, że ma na imię Ewa. W porządku, nie mam nic przeciwko. Stworzenie mówi, że tak właśnie mam je wołać, gdy zechcę, żeby przyszło. Powiedziałem wtedy, że to zbyteczne. Słowo to najwyraźniej zjednało mi szacunek stworzenia. W istocie, jest ono pojemne, dobre i nadaje się do powtarzania. Stworzenie mówi, że nie jest "ono", tylko "ona." Jest to rzecz dość wątpliwa, ale i tak wszystko mi jedno. To, czym ona jest, nie ma dla mnie znaczenia, byleby sobie poszła i nie gadała tyle.
Wydawnictwo
ALEKSANDRIA
Rok wydania
2006
Dla tego produktu nie napisano jeszcze opinii!
Napisz opinięWłaściciel sklepu internetowego nie gwarantuje, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go kupili.