...jest pusty
Nowe środki ochrony i pomocy dla ofiar
Szybki podgląd
82,95 zł
Żony pana Glassa
Szybki podgląd
42,00 zł
Najpiękniejsze krajobrazy Polski
Szybki podgląd
12,59 zł
Najpiękniejsze zabytki Polski
Szybki podgląd
12,59 zł
Świat Niezapomniane Podróże
Szybki podgląd
62,99 zł
Kraina bazgrołów
Szybki podgląd
26,04 zł
Ewcia na wsi
Szybki podgląd
5,24 zł
Antoś w ZOO
Szybki podgląd
5,24 zł
Koloruję Kraków. Malowanka z naklejkami
Szybki podgląd
8,28 zł
Koloruję Kraków. Malowanka z naklejkami. wersja angielska
Szybki podgląd
8,28 zł

Ostatni honorowy

36,65 zł
Producent: Jacek Komuda
EAN: 9788379640638
ISBN/ISSN: 978-83-7964-063-8
Wysyłka:48 godzin
Produkt dostępny (11 szt.)
Waga:0.30 kg
Sprawdź koszty wysyłki

Koszty dostawy tego produktu

Ilość:szt.

Powieść oparta jest na autentycznych wydarzeniach, które rozegrały się w latach 70 i 80 ubiegłego stulecia. Imiona i nazwiska bohaterów zostały zmienione. Kuba Błażyk obiecujący szablista warszawskiej Legii bierze udział w Spartakiadzie w bratnim NRD. Walczy dobrze, nawet za dobrze, Jest połowa lat 80 tych a jego przeciwnik Rosjanin nie może przegrać. Decyzja sędziego i rozgoryczenie pchnie go w łapy bardzo niebezpiecznych ludzi. Na zachodzie arystokraci mają specyficzne potrzeby i wyszukane rozrywki. Lubią oglądać krew, najlepiej upuszczoną bronią białą. Zawodnik najlepszego polskiego klubu wojskowego kontra najlepiej opłacani zabójcy Europy. Prawdziwa walka to nie są wygibasy Errola Flynna z Robin Hooda, ani Lancastera z Karmazynowego Pirata. Ani zabawa sportowa. Prawdziwa walka to ciężar broni, gra ze śmiercią, które nie ma nic wspólnego ze sportem. Pierwsza rzecz - aby zabić ostrą szablą - trzeba bardzo się starać. Druga - zapomnieć o byciu zawodnikiem Legii - w starciu na ostre liczy się tylko pierwsza myśl.
Wydawnictwo FABRYKA SŁÓW
Rok wydania 2015
Liczba stron 368

Dla tego produktu nie napisano jeszcze opinii!

Napisz opinię

Właściciel sklepu internetowego nie gwarantuje, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go kupili.