Tak. Przyznaję bez bicia – nie znam własnej wartości. Moje nieszczęście polega na tym, że nie chcę jej poznać sama, na własną rękę, potrzebuję do tego koniecznie ­mężczyzny, który zrekompensuje mi przeszłość… Ale przecież ten brak szacunku i cierpliwości do samej siebie rodzi to samo u ­innych. Wbrew pozorom faceci nie lubią łatwych zdobyczy (nie chodzi tu wcale o ciało) i nie są w stanie ich tak szczerze pokochać. Więc może to jest tak, że każdy z nich będzie któregoś dnia tym „prawdziwym” dla tej jedynej i równie „prawdziwej”, która musi powiedzieć najpierw NIE na jego TAK…? „Niebieskie puzzle”, pisane w formie pamiętnika, próbują znaleźć rozwiązanie zagadki, jaką jest granica pomiędzy wolnością a samotnością, miłością a obsesją, rozwagą a tchórzostwem, przeznaczeniem a nieświadomym popełnianiem tych samych błędów. Książka porusza temat samodzielności, wiary, a przede wszystkim sensu istnienia i szczęścia, które ciągle gdzieś nam ucieka. Powieść adresowana jest do młodych dziewczyn, wkraczających dopiero w dorosłe życie (pierwsza praca, pierwsze miłości...), ale również do kobiet, którym nie jest dane w pełni cieszyć się ciążą i macierzyństwem.