...jest pusty
Przesłaniem niniejszego tomiku jest limeryk jako lekarstwo. Nie wnikając szczegółowo w niewątpliwie ozdrowieńcze przymioty części literatury prozatorskiej czy poetyckiej, należy powiedzieć zasygnalizowanemu celowi po wielokroć tak. A jakaż łatwość stosowania. Właściwy limeryk na określoną dolegliwość duszoszczipatielną, a zarazem przecież na dolegliwość pochodne, a więc i ciała, tego naszego wciąż fastrygowanego i łatanego ubrania pielgrzymki doczesnej. Bez zbędnej biurokracji, urzędniczych kwasów i arogancji władzy zajętej samą sobą i swoimi geszeftami. A zatem do czytania, bo w zdrowym ciele zdrowy limeryk.
Sto lat!!! ( a później dwieście)
Jacek Urbański
Wydawnictwo
OSKAR
Liczba stron
94
Rok wydania
2014
Dla tego produktu nie napisano jeszcze opinii!
Napisz opinięWłaściciel sklepu internetowego nie gwarantuje, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go kupili.