...jest pusty
Nowe środki ochrony i pomocy dla ofiar
Szybki podgląd
82,95 zł
Żony pana Glassa
Szybki podgląd
42,00 zł
Najpiękniejsze krajobrazy Polski
Szybki podgląd
12,59 zł
Najpiękniejsze zabytki Polski
Szybki podgląd
12,59 zł
Świat Niezapomniane Podróże
Szybki podgląd
62,99 zł
Kraina bazgrołów
Szybki podgląd
26,04 zł
Ewcia na wsi
Szybki podgląd
5,24 zł
Antoś w ZOO
Szybki podgląd
5,24 zł
Koloruję Kraków. Malowanka z naklejkami
Szybki podgląd
8,28 zł
Koloruję Kraków. Malowanka z naklejkami. wersja angielska
Szybki podgląd
8,28 zł

Lament Sieny.

36,65 zł
EAN: 9788375068764
ISBN/ISSN: 978-83-7506-876-4
Produkt niedostępny
Waga:0.35 kg
Sprawdź koszty wysyłki

Koszty dostawy tego produktu

Zapytaj o produkt

Wydanie 2011r. Oprawa broszurowa. Strony 334. Format 13,5x20,5cm. Ludwik Fryderyk Mercator był o krok od szczęśliwego życia - pokonał mordercę Sebastiana de Th. i uwolnił z jego rąk swoją miłość, Arię Lorenzo. Nieoczekiwanie, jego ukochana uciekła do swojego rodzimego miasta - Sieny. Ludwik, niesiony uczuciem, niezwłocznie rusza za nią. Na miejscu okazuje się, że do miasta przybył również kawaler Maksymilian de la Chasse - jeden ze zbiegłych wspólników Sebastiana de Th. Uciekinier liczy na nowy początek w nowym miejscu, gdzie będzie mógł dawać upust swoim chorym żądzom. Jego pierwszą ofiarą jest młody chłopiec. Brutalny mord nie uchodzi uwadze księcia mroku, który za pomocą terroru sprawuje rząd dusz nad mieszkańcami Sieny. Wraz ze swoim wiernym sługą, Cesare Furią, pragnie wykorzystać de la Chasse"a, by umocnić swą słabnącą władzę. Wpadłszy w sidła spisku, kawaler ma tylko jedno wyjście - rozpocząć krwawy marsz ku chwale księcia mroku. Mercator stanie do walki ze złem w ludzkiej postaci, ze starym i nowym wrogiem. Stawką jest życie Arii oraz mieszkańców przerażonej Sieny.
Wydawnictwo ZYSK I S-KA
Rok wydania 2011
Liczba stron 334

Dla tego produktu nie napisano jeszcze opinii!

Napisz opinię

Właściciel sklepu internetowego nie gwarantuje, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go kupili.