...jest pusty
Lektura tej książki z pewnością dostarczy Czytelnikowi sporo satysfakcji, jest bowiem oryginalnie skonstruowana i wybornie napisania, a co więcej - nie zraża egocentryzmem, jaki często obciąża literaturę wspomnieniową.
Opowieść płynie kilkoma wartkimi nurtami, bez żadnych zawirowań. Znajdujemy tu żywy obraz pewnych aspektów polskiej rzeczywistości od 1961 roku. Pisało się o nich często w pierwszych latach po tzw. transformacji ustrojowej, a zwłaszcza po powołaniu Instytutu Pamięci Narodowej; pisało się zawsze z powagą, namaszczeniem, czasem gniewem, ponieważ wydarzenia z tamtych czasów zachowały w zbiorowej pamięci swą autentyczną grozę.
Tu zaś, w tej książce, o życiu w ówczesnej atmosferze opresji autor, nazwany przez polityczną tajną policję „figurantem ze sprawy o kryptonimie «Reporter»”, opowiada z osobliwym, zgoła żartobliwym dystansem. Sam nie odgrywa roli głównego bohatera, natomiast daje się wodzić za nos narratorowi, który również pisze w pierwszej osobie liczby pojedynczej, i kpi z opisywanej rzeczywistości i z siebie.
Relacjonując swoje doświadczenia z tajną policją polityczną PRL, pisze o przygodach w kraju i za granicą, lecz zawsze z odczuciem różnych tchnień bezpieki.
Opowieść płynie kilkoma wartkimi nurtami, bez żadnych zawirowań. Znajdujemy tu żywy obraz pewnych aspektów polskiej rzeczywistości od 1961 roku. Pisało się o nich często w pierwszych latach po tzw. transformacji ustrojowej, a zwłaszcza po powołaniu Instytutu Pamięci Narodowej; pisało się zawsze z powagą, namaszczeniem, czasem gniewem, ponieważ wydarzenia z tamtych czasów zachowały w zbiorowej pamięci swą autentyczną grozę.
Tu zaś, w tej książce, o życiu w ówczesnej atmosferze opresji autor, nazwany przez polityczną tajną policję „figurantem ze sprawy o kryptonimie «Reporter»”, opowiada z osobliwym, zgoła żartobliwym dystansem. Sam nie odgrywa roli głównego bohatera, natomiast daje się wodzić za nos narratorowi, który również pisze w pierwszej osobie liczby pojedynczej, i kpi z opisywanej rzeczywistości i z siebie.
Relacjonując swoje doświadczenia z tajną policją polityczną PRL, pisze o przygodach w kraju i za granicą, lecz zawsze z odczuciem różnych tchnień bezpieki.
Wydawnictwo
EDITIONS SPOTKANIA
Rok wydania
2016
Liczba stron
288
Dla tego produktu nie napisano jeszcze opinii!
Napisz opinięWłaściciel sklepu internetowego nie gwarantuje, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go kupili.