...jest pusty
Jak Rosja z Ukrainą
Maciej Jastrzębski, dziennikarz Polskiego Radia i niestrudzony badacz krain położonych na wschód od nas – autor książek: Matrioszka Rosja i Jastrząb oraz Klątwa gruzińskiego tortu –tym razem wybrał się na Krym. Jednak nie na ten bajkowy, opiewany w powieściach, wierszach, filmach i pieśniach miłych duszy każdego Słowianina, tylko na ten prawdziwy. Z krwi i kości. Krym Anno Domini 2015. Krym, który padł ofiarą aneksji. Zamieszkany przez skłóconych ze sobą Ukraińców, Tatarów i Rosjan. Dokąd powiedzie te narody najnowsza historia? Co się stanie z pięknym półwyspem, dawną perłą tatarskiego chanatu i rosyjskiego cesarstwa? I czy możliwa jest jeszcze miłość na Krymie, skoro tyle tu nienawiści?
– Skąd jesteście? – zapytałem naszych pasażerów.
– Ja z Moskwy – odpowiedział Fiodor.
Dziewczyna chwilę się wahała.
– A ja z Symferopola – wypaliła wreszcie.
– O, Krym – ożywił się mój kierowca. – To teraz już Rosja – dodał, szczerząc zęby w uśmiechu.
– Jestem Ukrainką – odparowała z marsową miną Marianna.
– Nie ma znaczenia: Rosjanin czy Ukrainiec. Wszyscy jesteśmy braćmi – ciągnął niezrażony jej twardą odpowiedzią szofer.
– Chyba jak Kain z Ablem – odcięła mu się kobieta.
Zapadło kłopotliwe milczenie.
(fragment książki)
Maciej Jastrzębski, dziennikarz Polskiego Radia i niestrudzony badacz krain położonych na wschód od nas – autor książek: Matrioszka Rosja i Jastrząb oraz Klątwa gruzińskiego tortu –tym razem wybrał się na Krym. Jednak nie na ten bajkowy, opiewany w powieściach, wierszach, filmach i pieśniach miłych duszy każdego Słowianina, tylko na ten prawdziwy. Z krwi i kości. Krym Anno Domini 2015. Krym, który padł ofiarą aneksji. Zamieszkany przez skłóconych ze sobą Ukraińców, Tatarów i Rosjan. Dokąd powiedzie te narody najnowsza historia? Co się stanie z pięknym półwyspem, dawną perłą tatarskiego chanatu i rosyjskiego cesarstwa? I czy możliwa jest jeszcze miłość na Krymie, skoro tyle tu nienawiści?
– Skąd jesteście? – zapytałem naszych pasażerów.
– Ja z Moskwy – odpowiedział Fiodor.
Dziewczyna chwilę się wahała.
– A ja z Symferopola – wypaliła wreszcie.
– O, Krym – ożywił się mój kierowca. – To teraz już Rosja – dodał, szczerząc zęby w uśmiechu.
– Jestem Ukrainką – odparowała z marsową miną Marianna.
– Nie ma znaczenia: Rosjanin czy Ukrainiec. Wszyscy jesteśmy braćmi – ciągnął niezrażony jej twardą odpowiedzią szofer.
– Chyba jak Kain z Ablem – odcięła mu się kobieta.
Zapadło kłopotliwe milczenie.
(fragment książki)
Wydawnictwo
EDITIO
Rok wydania
2015
Liczba stron
280
Dla tego produktu nie napisano jeszcze opinii!
Napisz opinięWłaściciel sklepu internetowego nie gwarantuje, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go kupili.