...jest pusty
Wydanie 2009
stron 110
oprawa miękka
format 16 x 23 cm
Konstruktywny postmodernizm charakteryzuje się tym, że za podstawę przyjmuje równoważność poszczególnych zjawisk, które w swej różnorodności traktowane są jako godne uwagi w jednakowym stopniu. Dlatego oczywiste wydaje się to, że dzieci, będąc równie ważne jak osoby dorosłe, są od samego początku pełnowartościowymi ludźmi i niepotrzebna jest tutaj żadna interwencja, nawet ze strony szkoły. Autor odpowiada na pytanie, jakie konsekwencje mogą wynikać dla szkoły ze spojrzenia na człowieka z postpedagogicznej perspektywy. Odnosząc prawa człowieka do dzieci szkolnych, dochodzi do fascynujących odkryć związanych ze szkołą przyszłości. Szkole ? tu i teraz ? daje on impuls do wprowadzenia postmodernizmu w jej codzienność. Rodzicom udziela porad opartych na wnikliwej analizie i praktyce, aby potrafi li redukować stres związany z kontaktem ze szkołą oraz łagodzić i leczyć cierpienia swych dzieci. Nauczycielom proponuje nowy rodzaj samorozumienia, który pozwala zerwać więzy sztywnej roli i pomaga w wyczerpującej pracy. Czytelnik dostrzeże tutaj siłę i odwagę nauczyciela, które sprawiają, że klasa szkolna staje się znacznie bardziej przyjazna dzieciom. W książce Jaka może być szkoła? dochodzi do spotkania wizji i rzeczywistości. Wszy Myślę, że istotę twórczości pedagogicznej Schoenebecka, mocno osadzonej w filozofii, najlepiej oddaje Bogusław Śliwerski, który stwierdza, że chodzi przede wszystkim o zdobywanie szeroko pojętej samowiedzy, a nie o wzajemną eliminację racji i udowadnianie wyższości własnych argumentów, teorii czy doświadczeń. Gorąco zachęcam czytelnika do lektury książki, którą przenika głęboka troska o to, aby dziecko i nauczyciel mogli jak najczęściej spotykać się na płaszczyźnie osobowej. Tylko wtedy szkoła i jednocześnie rodzina będą mogły skutecznie zapobiegać wszelkim działaniom zmierzającym do uczynienia z nich narzędzi ``produkcji`` osobowości autorytarnych.
stron 110
oprawa miękka
format 16 x 23 cm
Konstruktywny postmodernizm charakteryzuje się tym, że za podstawę przyjmuje równoważność poszczególnych zjawisk, które w swej różnorodności traktowane są jako godne uwagi w jednakowym stopniu. Dlatego oczywiste wydaje się to, że dzieci, będąc równie ważne jak osoby dorosłe, są od samego początku pełnowartościowymi ludźmi i niepotrzebna jest tutaj żadna interwencja, nawet ze strony szkoły. Autor odpowiada na pytanie, jakie konsekwencje mogą wynikać dla szkoły ze spojrzenia na człowieka z postpedagogicznej perspektywy. Odnosząc prawa człowieka do dzieci szkolnych, dochodzi do fascynujących odkryć związanych ze szkołą przyszłości. Szkole ? tu i teraz ? daje on impuls do wprowadzenia postmodernizmu w jej codzienność. Rodzicom udziela porad opartych na wnikliwej analizie i praktyce, aby potrafi li redukować stres związany z kontaktem ze szkołą oraz łagodzić i leczyć cierpienia swych dzieci. Nauczycielom proponuje nowy rodzaj samorozumienia, który pozwala zerwać więzy sztywnej roli i pomaga w wyczerpującej pracy. Czytelnik dostrzeże tutaj siłę i odwagę nauczyciela, które sprawiają, że klasa szkolna staje się znacznie bardziej przyjazna dzieciom. W książce Jaka może być szkoła? dochodzi do spotkania wizji i rzeczywistości. Wszy Myślę, że istotę twórczości pedagogicznej Schoenebecka, mocno osadzonej w filozofii, najlepiej oddaje Bogusław Śliwerski, który stwierdza, że chodzi przede wszystkim o zdobywanie szeroko pojętej samowiedzy, a nie o wzajemną eliminację racji i udowadnianie wyższości własnych argumentów, teorii czy doświadczeń. Gorąco zachęcam czytelnika do lektury książki, którą przenika głęboka troska o to, aby dziecko i nauczyciel mogli jak najczęściej spotykać się na płaszczyźnie osobowej. Tylko wtedy szkoła i jednocześnie rodzina będą mogły skutecznie zapobiegać wszelkim działaniom zmierzającym do uczynienia z nich narzędzi ``produkcji`` osobowości autorytarnych.
Wydawnictwo
IMPULS
Liczba stron
110
Rok wydania
2009
Dla tego produktu nie napisano jeszcze opinii!
Napisz opinięWłaściciel sklepu internetowego nie gwarantuje, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go kupili.