...jest pusty
Strona głównaKsiążki, multimediaBeletrystykaFelietony,eseje,publicystykaHistoria świata w sześciu szklankach
Wydanie 2006
stron 334
format 12,5 x 19,5 cm
oprawa broszurowa
Tom Standage jest redaktorem działu techniki w ``The Economist``. W Historii świata w sześciu szklankach Standage proponuje nowe i oryginalne spojrzenie na dzieje ludzkiej cywilizacji (a raczej ludzkich cywilizacji, gdyż wraz ze Standage`em wędrujemy przez cztery tysiąclecia i cztery kontynenty). Dzieje świata oglądamy przez pryzmat tego, jaki napój kształtował oblicza kolejnych epok, czyli, mówiąc najprostszym językiem, co ludzie najchętniej pili. Dowiadujemy się więc od Standage`a, jak Sumerowie zbierali w piwie podatki i jak Egipcjanie płacili piwem robotnikom pracującym przy wznoszeniu piramid, później przenosimy się do starożytnej Grecji (między innymi po to, by posłuchać Platona) i do antycznego Rzymu (warto wiedzieć, co pijał Marek Aureliusz), płyniemy do Galii galerami przewożącymi po trzysta tysięcy amfor rzymskiego wina i sprawdzamy, dlaczego wodzowie Wandalów karali gardłem za niszczenie winnic. Po piwie i winie przychodzi pora na mocniejsze alkohole.
stron 334
format 12,5 x 19,5 cm
oprawa broszurowa
Tom Standage jest redaktorem działu techniki w ``The Economist``. W Historii świata w sześciu szklankach Standage proponuje nowe i oryginalne spojrzenie na dzieje ludzkiej cywilizacji (a raczej ludzkich cywilizacji, gdyż wraz ze Standage`em wędrujemy przez cztery tysiąclecia i cztery kontynenty). Dzieje świata oglądamy przez pryzmat tego, jaki napój kształtował oblicza kolejnych epok, czyli, mówiąc najprostszym językiem, co ludzie najchętniej pili. Dowiadujemy się więc od Standage`a, jak Sumerowie zbierali w piwie podatki i jak Egipcjanie płacili piwem robotnikom pracującym przy wznoszeniu piramid, później przenosimy się do starożytnej Grecji (między innymi po to, by posłuchać Platona) i do antycznego Rzymu (warto wiedzieć, co pijał Marek Aureliusz), płyniemy do Galii galerami przewożącymi po trzysta tysięcy amfor rzymskiego wina i sprawdzamy, dlaczego wodzowie Wandalów karali gardłem za niszczenie winnic. Po piwie i winie przychodzi pora na mocniejsze alkohole.
Wydawnictwo
CIS
Rok wydania
2006
Liczba stron
334
Dla tego produktu nie napisano jeszcze opinii!
Napisz opinięWłaściciel sklepu internetowego nie gwarantuje, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go kupili.