Piąty tom cyklu „Schronienie”. Od chwili ogłoszenia niepodległości od Kościoła Boga Oczekiwanego wyspiarskie Imperium Charisu toczy nieustanną walkę o przetrwanie. Większość jego obywateli nie wie jednak, za co tak naprawdę oddaje życie. Korona przetrwała pięć lat, odpierając każdy atak skorumpowanych władz kleru trzymającego w żelaznym uścisku całą resztę planety. Charis ma już na koncie serię oszałamiających zwycięstw na morzach i oceanach Schronienia, niemniej ostateczne zwycięstwo w tej wojnie i zachowanie niezależności zależeć będzie wyłącznie od tego, czy zdoła pokonać Kościół na jego własnym terenie. Jak jednak przenieść wojnę na kontynenty, które zamieszkuje piętnastokrotnie większa liczba ludności? Jak powstrzymać tak licznego wroga od odbudowania floty i przeprowadzenia zdecydowanego kontrataku? Władcy Charisu nie znają odpowiedzi na te pytania, ale wiedzą, że musza je znaleźć… i to szybko. Tortury w lochach Inkwizycji i następujące po nich egzekucje są coraz częstsze. Kler podburza obywateli sympatyzujących domen do buntów i rewolucji. Religijni fanatycy sieją pożogę na ziemiach Charisu. Kolejni zabójcy nastają na życie cesarza Cayleba i jego małżonki. A Merlin Athrawes, cybernetyczny awatar kobiety zmarłej przed tysiącem lat, odkrywa w końcu, co kryje się pod Świątynią w odległym Syjonie. Mężczyźni i kobiety walczą ramię w ramię o wolność i tolerancję dla wszystkich ludzi, budując w pocie i krwi fundamenty przyszłej cywilizacji. Czy okażą się one jednak wystarczająco mocne, by ich wysiłki nie spełzły na niczym?