...jest pusty
Nowe środki ochrony i pomocy dla ofiar
Szybki podgląd
82,95 zł
Żony pana Glassa
Szybki podgląd
42,00 zł
Najpiękniejsze krajobrazy Polski
Szybki podgląd
12,59 zł
Najpiękniejsze zabytki Polski
Szybki podgląd
12,59 zł
Świat Niezapomniane Podróże
Szybki podgląd
62,99 zł
Kraina bazgrołów
Szybki podgląd
26,04 zł
Ewcia na wsi
Szybki podgląd
5,24 zł
Antoś w ZOO
Szybki podgląd
5,24 zł
Koloruję Kraków. Malowanka z naklejkami
Szybki podgląd
8,28 zł
Koloruję Kraków. Malowanka z naklejkami. wersja angielska
Szybki podgląd
8,28 zł

Był bal.

42,00 zł
EAN: 9788324217205
ISBN/ISSN: 978-83-242-1720-5
Produkt niedostępny
Waga:0.52 kg
Sprawdź koszty wysyłki

Koszty dostawy tego produktu

Zapytaj o produkt

Czemu nie mamy tak wybitnych polityków, umiejących wykorzystać każde wydarzenie polityczne na rzecz swego programu, swego kraju, jak to umiał czynić Bismarck? Może i mamy, ale ich nie słuchamy. W chwili kiedy Bismarck dochodzi do władzy, w Polsce mają miejsce wielkie wydarzenia, więc pierwsze decydujące posunięcie Bismarcka dotyczy sprawy polskiej. Niemcy są jeszcze podzielone w swoim stosunku do Polaków. Cały obóz liberalny, dążący do zjednoczenia Niemiec, jest za Polską. Wydaje się to nam dziwne dzisiaj, ale w 1848 roku wszystkie demonstracje polityczne rozbrzmiewały okrzykami na rzecz Polski. Przyjaciółmi Polaków są nie tylko ogólnie znani publicyści, jak Gerlach i inni, ale nawet poseł pruski w Londynie, Bunsen. Natomiast partia reakcyjna, junkrowie pruscy, upatruje w Polsce wielkie niebezpieczeństwo; obawa przed Polską jest dla nich jednym z argumentów broniących sojuszu z Rosją za wszelką cenę. W czerwcu 1862 roku namiestnikiem Królestwa Polskiego został brat cesarza Wielki Książę Konstanty Mikołajewicz, a naczelnikiem rządu cywilnego margrabia Aleksander Wielopolski. Jest to zenit dobrych uczuć cesarstwa rosyjskiego w stosunku do Polaków w okresie pomiędzy stłumieniem powstania listopadowego a upadkiem cesarstwa w 1917 roku. Wtedy Polacy mają do czynienia ze szczerą ofertą zgody i ugody wysuwaną przez sfery rządzące Rosją. Odrzuciliśmy jednak tę cesarską ofertę. Dopiero w XX wieku Roman Dmowski ze swej strony wystąpi w imieniu Polaków, proponując rządowi cesarsko-rosyjskiemu zgodę i ugodę, motywując to niebezpieczeństwem niemieckim zagrażającym wszystkim narodom słowiańskim. Ale wtedy przychodzi do władzy Stołypin. Walczy on z rewolucją wewnątrz Rosji i jako antidotum na rewolucję chce stosować skrajny nacjonalizm rosyjski. Odpowiada mu jak najbardziej nie ugoda z Polakami, lecz szczucie na Polaków na równi ze szczuciem na Żydów.
Wydawnictwo UNIVERSITAS
Rok wydania 2012
Liczba stron 490

Dla tego produktu nie napisano jeszcze opinii!

Napisz opinię

Właściciel sklepu internetowego nie gwarantuje, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go kupili.