Piękne jest lato na wsi. W ogrodzie pachną kwiaty, a na polach złoci się dojrzewające zboże. W cieniu rozłożystego bzu, w niewielkiej wiejskiej zagrodzie, mama kaczka z niecierpliwością czekała na dzień, kiedy z czterech jaj wyklują się cztery małe, żółciutkie kaczuszki. Wprawdzie jedno jajo różniło się od reszty – było większe i nakrapiane – ale mama kaczka patrzyła na nie z czułością i myślała...